Notatki z przypadków cielesnych
Wtorek 12 kwietnia 2016r.
1 kwietnia w Galerii Fotografii Ratusz odbyło się uroczyste otwarcie wystawy fotografii Ewy Pasternak-Kapery pt. "Notatki z przypadków cielesnych".
Prezentowana wystawa to zbiór wyjątkowych kolaży-autoportretów. Dlaczego autoportretów? "Bo najlepiej pracuje się ze sobą" powiedziała podczas wernisażu Artystka. Dodała równocześnie, że zarówno Ona jak i projekt są już w takim miejscu, że może o nim opowiadać w trzeciej osobie.
Po raz kolejny już doświadczyliśmy jak ważny jest kontakt z autorem. Jak osobiście dopowiedziane informacje, które nie zawsze są zawarte w tekstach towarzyszących wystawie zmieniają patrzenie na pojedyncze prace, a nierzadko na całą wystawę. Nie zawsze jesteśmy w stanie sami wyczytać z fotografii to co autor chce nam dokładnie powiedzieć - co oczywiście nie znaczy, że zawsze chce dać nam gotowe, jednoznaczne rozwiązanie, ani że wielość interpretacji jest czymś nieodpowiednim.
Ewa Pasternak-Kapera w bardzo niedosłowny, nastrojowy i intymny sposób opowiada o sobie i o cielesności. Liryczne kolaże wachlują emocjami i prowadzą nas od romantycznych jasności i delikatności, przez ciężkie, ciemne i intrygujące przestrzenie do niemal agresywnych krwistych czy ognistych fragmentów. Kamień, biała i za chwilę czarna koronka, czarne i czerwone plamy, biały i czarny ptak. A między tymi elementami ciało autorki w równie nieoczywistych pozach - w zawahaniu czy niepewności. Spokojne, nieśmiałe, a może przeciwnie?
Skaczemy z jednych uczuć w drugie.
Pamiętajmy jednak, że to wciąż tytułowe "notatki". To nie jest gotowa odpowiedź, a na pewno nie jest wyczerpująca. Choć można ulec takiemu wrażeniu patrząc jak skrupulatnie i starannie wszystkie obrazy zostały przez autorkę przygotowane. Notatki powinny jednak być podstawą do rozwinięcia, punktem wyjścia do szerszej analizy czy interpretacji.
Wystawa nie jest moim zdaniem ani gotową odpowiedzią, ani tylko stricte notatkami. Autorka w mojej ocenie pozwala na oba te rozwiązania, ale zostawia furtkę także dla innych interpretacji. Z pewnością motywowana swoimi własnymi emocjami, z perspektywy własnych lęków, obsesji czy pragnień i za pomocą swojego ciała, swoich środków wyrazu pozwala odbiorcy także na ich podświadomą, odruchową czy wręcz instynktowną interpretację.
Zatem śmiało!
Wystawa czynna będzie do 28 kwietnia br.
Prezentowana wystawa to zbiór wyjątkowych kolaży-autoportretów. Dlaczego autoportretów? "Bo najlepiej pracuje się ze sobą" powiedziała podczas wernisażu Artystka. Dodała równocześnie, że zarówno Ona jak i projekt są już w takim miejscu, że może o nim opowiadać w trzeciej osobie.
Po raz kolejny już doświadczyliśmy jak ważny jest kontakt z autorem. Jak osobiście dopowiedziane informacje, które nie zawsze są zawarte w tekstach towarzyszących wystawie zmieniają patrzenie na pojedyncze prace, a nierzadko na całą wystawę. Nie zawsze jesteśmy w stanie sami wyczytać z fotografii to co autor chce nam dokładnie powiedzieć - co oczywiście nie znaczy, że zawsze chce dać nam gotowe, jednoznaczne rozwiązanie, ani że wielość interpretacji jest czymś nieodpowiednim.
Ewa Pasternak-Kapera w bardzo niedosłowny, nastrojowy i intymny sposób opowiada o sobie i o cielesności. Liryczne kolaże wachlują emocjami i prowadzą nas od romantycznych jasności i delikatności, przez ciężkie, ciemne i intrygujące przestrzenie do niemal agresywnych krwistych czy ognistych fragmentów. Kamień, biała i za chwilę czarna koronka, czarne i czerwone plamy, biały i czarny ptak. A między tymi elementami ciało autorki w równie nieoczywistych pozach - w zawahaniu czy niepewności. Spokojne, nieśmiałe, a może przeciwnie?
Skaczemy z jednych uczuć w drugie.
Pamiętajmy jednak, że to wciąż tytułowe "notatki". To nie jest gotowa odpowiedź, a na pewno nie jest wyczerpująca. Choć można ulec takiemu wrażeniu patrząc jak skrupulatnie i starannie wszystkie obrazy zostały przez autorkę przygotowane. Notatki powinny jednak być podstawą do rozwinięcia, punktem wyjścia do szerszej analizy czy interpretacji.
Wystawa nie jest moim zdaniem ani gotową odpowiedzią, ani tylko stricte notatkami. Autorka w mojej ocenie pozwala na oba te rozwiązania, ale zostawia furtkę także dla innych interpretacji. Z pewnością motywowana swoimi własnymi emocjami, z perspektywy własnych lęków, obsesji czy pragnień i za pomocą swojego ciała, swoich środków wyrazu pozwala odbiorcy także na ich podświadomą, odruchową czy wręcz instynktowną interpretację.
Zatem śmiało!
Wystawa czynna będzie do 28 kwietnia br.
Wojciech Kapuściński
* * *
Ewa Pasternak-Kapera (1983) Mieszka i pracuje w Krakowie.
W swojej twórczości stosuje różne techniki plastyczne, komponuje obraz jako kolaż, w którym podstawową rolę odgrywa fotografia. Jej surrealne i ręcznie wykonane prace, przedstawiające głównie akt, poruszają tematykę cielesności i erotyki.
Członkini Rady Programowej Fundacji im. Zofii Rydet. Do 2015 roku również kuratorka i koordynatorka przy Fundacji. Badaczka twórczości Zofii Rydet. Ukończyła PWSFTviT w Łodzi oraz Uniwersytet Jagielloński. Fotografka i kulturoznawczyni. Obecnie prowadzi nadzór merytoryczny nad projektami wystawienniczymi w Messier42 - krakowskiej galerii sztuki bieżącej.
W swojej twórczości stosuje różne techniki plastyczne, komponuje obraz jako kolaż, w którym podstawową rolę odgrywa fotografia. Jej surrealne i ręcznie wykonane prace, przedstawiające głównie akt, poruszają tematykę cielesności i erotyki.
Członkini Rady Programowej Fundacji im. Zofii Rydet. Do 2015 roku również kuratorka i koordynatorka przy Fundacji. Badaczka twórczości Zofii Rydet. Ukończyła PWSFTviT w Łodzi oraz Uniwersytet Jagielloński. Fotografka i kulturoznawczyni. Obecnie prowadzi nadzór merytoryczny nad projektami wystawienniczymi w Messier42 - krakowskiej galerii sztuki bieżącej.
Zamojskie Towarzystwo Fotograficzne na FB
Galeria Fotografii Ratusz na FB
Zamojskie Towarzystwo Fotograficzne już od ponad 55-ciu lat działa na rzecz kultury.
Od 2013 roku jest organizacją pożytku publicznego.
Przekazując nam 1% swojego podatku, pomagasz rozkręcać lokalną kulturę.
KRS 0000076428
75 1240 2816 1111 0010 4467 4192
Zamojskie Towarzystwo Fotograficzne
ul. Wyszyńskiego 28 a,
22-400 Zamość
NIP 922-243-27-33
Regon 950434444